Europejski Kodeks Walki z Rakiem jako pierwsze zalecenie zminimalizowania ryzyka chorób odtytoniowych wymienia „Nie pal”. Badania pokazują jednak, że aż 80% osób po absencji nikotynowej wraca do nałogu. Ratunkiem dla tych osób może być sięgnięcie po alternatywne metody rzucania palenia w postaci e-papierosów lub podgrzewaczy tytoniu (urządzenia typu HNB).
W Polsce mamy około 9 milionów aktywnych palaczy papierosów - to prawie 1/4 polskiego społeczeństwa. Pomimo tego, że na przestrzeni ostatnich lat populacja palaczy w Polsce uległa zmniejszeniu (z 40% społeczeństwa), liczba ta uległa stagnacji. Powodem może być brak jakiejkolwiek polityki państwa na walkę z nałogiem. W Wielkiej Brytanii odsetek palącego społeczeństwa wynosi 15%, pomimo, że kilka lat temu liczba palaczy była bardzo podobna do tej w Polsce. Kraj ten prowadzi pro aktywne i przemyślane działania wobec palaczy, promując politykę redukcji szkód alternatywnymi metodami walki z nikotynizmem.
Palenie tytoniu jest przyczyną wielu chorób m.in. sercowo-naczyniowych, układu oddechowego i innych. Badania także pokazują, że zachorowalność i umieralność z powodu nowotworu dolnych dróg moczowych u osób palących jest prawie trzykrotnie wyższa w porównaniu do osób niepalących. Prawdopodobne jest też to, że kobiety palące są 4,5 krotnie bardziej narażone na raka pęcherza niż kobiety niepalące.
W przypadku mężczyzn, "z badań Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycznego wynika, że jeśli chodzi o raka prostaty dowody na kancerogenność nie są tak ewidentne. Niemniej istnieją publikacje, które pokazują, że istnieje większe ryzyko przerzutów oraz zgonu z tego powodu u osób palących. Kolejnym istotnym argumentem, który powinien przemawiać za rzuceniem palenia jest wpływ na potencję. U wieloletnich palaczy ryzyko zaburzeń erekcji wzrasta o 50 proc. "– mówi dr hab. n. med. Tomasz Borkowski, specjalista urolog, zastępca ordynatora Kliniki Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Rzucanie palenia nie należy do najłatwiejszych rzeczy na świecie. Dr Tomasz Borkowski twierdzi, że pierwszym krokiem powinno być uświadomienie sobie problemu jaki posiadamy z nałogiem nikotynowym, oraz skutków jakie on niesie dla naszego zdrowia.
"Mamy opracowaną drabinę postępowania. Po pierwsze trzeba uświadomić sobie problem. Dopiero pojawienie się choroby jest często tym momentem, kiedy u pacjenta dochodzi do zweryfikowania swojego podejścia do palenia. Wielu z tych, u których rozpoznano nowotwory, udało się rzucić palenie. Często jednak sama wola nie wystarczy. Część osób próbuję ograniczyć palenie, ale nie jest to dobra droga, ponieważ badania pokazują, że wypalanie niewielkiej ilości papierosów codziennie powoduje negatywne skutki dla zdrowia " – twierdzi dr Tomasz Borkowski.
Na rynku istnieje kilka alternatywnych metod radzenia sobie z nałogiem palenia papierosów - są to m.in. e-papierosy. Elektroniczne inhalatory nikotyny mogą być metodą wykorzystywaną w procesie rzucenia palenia. Innym pozytywnym aspektem jest to, że nie występuje tu efekt biernego palenia, a sam aerozol ma też potencjalnie mniejszą toksyczność niż papierosowy dym. Badania dowodzą, że najwięcej substancji kancerogennych i szkodliwych, które są w dymie papierosowym, wiąże się nie z samą nikotyną, ale z procesem spalania tytoniu. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), w dymie papierosowym występuje ponad 7 tys. szkodliwych związków chemicznych, spośród których wiele ma karcynogenny charakter. Dlatego drugą alternatywą dla palenia tradycyjnych papierosów są systemy podgrzewania, a nie spalania tytoniu. Ponieważ nie dochodzi w nich do procesu spalania (utrzymują względnie stałą temperaturę specjalnego wkładu tytoniowego na poziomie 300-350 stopni Celsjusza), nie wytwarzają też dymu, lecz w zasadzie bezwonny aerozol.
"Należy jednak podkreślić, że celem sięgania po te produkty nie powinno być rozpoczynanie palenia, czy też zmiana formy palenia i pozostawanie w nałogu, ale ułatwienie pozbycia się nikotynizmu. Chociaż zaczynają się pojawiać prace które mówią, o zmniejszonej szkodliwości takiego palenia, to jednak jesteśmy daleko od tezy, że zarówno e-papierosy jak i systemy IQOS mają korzystny wpływ w długoletnich obserwacjach. W tej chwili trwają ogromne badania na temat tego, na ile skuteczna jest ta redukcja szkód. Niektóre firmy wycofują się zupełnie z produkcji klasycznych papierosów, żeby ograniczyć ich niekorzystny wpływ na zdrowie – mówi dr Borkowski.
